plus do tego ostatnio plakal jak wyjezdzalam do Polskii jeszcze pelno innych rzeczy,codzienne spotkania,cos wymysla .A to tu pojsc a to tamto zobaczyc. jestem skolowana,czy facet ma taki bajer czy moze to serio, hjalp!co robic,jak to jest u nich? flatron 470 km do Zamku Sth Wpisów: 2684 Od: 2005-06-18: 2008-06-19 21:12 Co zrobic zeby spodobac się chlopakowi? Straasznie podoba mi się taki Damian z równoległej klasy. Ja chodzę do 2b a on do 2a (gimnazjum). Jednak ja jestem bardzo nieśmiała i do niego nie zagadam, a on nie zwraca na mnie uwagi. Patrzę się na niego ( bez przesady ), 'przypadkiem' znajduję się w tym samym miejscu co on xd. i nic! Ej co zrobic zeby zakochał sie wemnie jakis chłopak plis pomocy! 2012-06-12 21:29:37; Co ZROBIĆ żeby chłopak zakochał sie wemnie? 2010-11-12 11:38:10; czy chłopak sie wemnie zakochał? czy nie? 2011-02-08 20:21:20; Co zrobic by chłopak sie wemnie zakochał 2012-05-06 14:08:51; Co mam zrobic zeby chłopak sie wemnie zakochał 2009-06-07 Dzieki za wszystkie rady ; Wiecie, na pewnoe Ci co, mowia, ze mnie skrzywdzi moze maja racje, ale do poki nie skrzywdzi mnie, obawiam sie, ze ta milosc sie nie skonczy, nie umiem zakochac sie w kims innym, bo zaden nie jest taki jak on A problem jest jeszcze taki, ze ja ciagle mysle, ze on jest za fajny on zasluguje na kogos lepszego A ja Go ciagle kocham - Związki Zadaj swojemu partnerowi te pytania, a poznasz go jeszcze lepiej. Spotykacie już jakiś czas, uwielbiacie spędzać ze sobą każdą chwilę i nie brakuje wam tematów do rozmów. Są jednak pytania, które warto mu zadać, by lepiej go poznać i dowiedzieć się o nim tego, co normalnie nie wypłynęłoby podczas swobodnej rozmowy przy kawie. Vay Tiền Online Chuyển Khoản Ngay. Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies Szczegóły znajdziesz w Polityce prywatności Artykuły Styl życia TOP 20 pytań PsychoTesty Najlepsze odpowiedzi Pytania na temat: co-robic-zeby-moj-chlopak-sie-we-mnie-zakochal Co mam zrobic żeby mój chłopak się we mnie... zakochał?:) Mam 17 lat i poznałam fajnego chłopaka(on ma 20) na poczatku go olewałam ale po poł roku jego starań postanowiłam dac mu szanse. Jesteśmy ze soba juz dwa miesiące. Spędzamy miłe wiec... Miłość • Autor: 2011-12-21 09:08:43 7 odp Tematy: Co robic zeby mój chłopak się we mnie zakochał? Pomoc - Jak zdobywać punkty i awansować w rankingu ? Zadawaj pytania, udzielaj odpowiedzi, oceniaj odpowiedzi innych. Generalnie im bardziej jestes aktywna, tym wyżej plasujesz sie w ranking Jak zdobywać rangi? Jak zdobywać punkty? Jedza StaĹ‚y User ImiÄ™: Aniela Wiek: 31 Doł±czyła: 30 Kwi 2010 Sk±d: Z lasu Wysłany: 2010-09-11, 11:10 Mialam kiedys przyjeciela... Ale sie we mnie zakochal Kiedys, ponad rok temu, poznalam chlopaka przez gre;) Zaczelo sie od wspolnego grania, wymienilismy sie numerami po jakims czasie, zeby latwiej bylo sie zlapac w grze. Potem nie tylko do umawiania sie byly nam potrzebne te numery. Pisalismy czesto z nudow na lekcji, zaprzyjaznilismy sie. Potem sms przestaly nam wystarczac. Gadalismy na skype. Ale nie zawsze moglismy swobodnie pogadac, wiec kupowalismy pakiety na minuty do siebie i gadalismy. Przez ten czas ciagle mialam chlopaka, on nie zwracal na to uwagi, wiedzial ze potencjalny rywal mieszka daleko i nigdy sie nie spotkamy, po za tym tez chyba widzial radosc jaka zadaje mi kontakt z nim. I dobrze wiedzial, ze nie ma nic niemoralnego w naszym kontakcie. Wracajac do tematu, duzo gadalismy, ponad rok. Az w koncu powiedzial mi ze mnie kocha. Widzielismy sie na zdjeciach i to tyle. Znalismy sie jak lyse konie, kazde wiedzialo co robi w danym momencie, nigdy nie spotkalam sie z taka wiezia... Taka wiezia bez milosci. Bynajmniej do czasu. Wiec po wyznaniu milosci... Powiedzialam mu ze go kocham, ale jak przyjaciela. Nie wiem czy go to zrnialo, bynajmniej tego nie okazal, nasze stosunki byly jak dawniej. Jednak gdy zerwalam z chlopakiem, opowiadalam mu o imprezach i chlopakach ktorzy sie do mnie przystwaiali. Zupelnie nie rozumialam ze moglo to jescze ranic, gdyz od wyznania minelo troche czasu. A jednak go ranilo. Zerwal ze mna kontakt. Probowalismy go odnowic. Ale go to meczylo. Porbowalismy, kilka razy. Kilka razy znowu zrywal kontakt. Az teraz w ogole zabronil mi do siebie pisac. Minal juz drugi miesiac bez niego, a ja swiruje. Przez pierwszy miesiac staralam sie o nim nie myslec. Teraz wszystko, znowu przypomina mi go. Kawa ktora lubil, zepoly ktore lubilismy, gitara, kostka.. Oszaleje. Chcialam jeszcze zaznaczyc, ze wrocilam do tamtego chlopaka co z nim bylam. Jest mi z nim dobrze, wyjasnilismy sobie wszystko i bardzo go kocham. Ale nie wiem czemu tak tesknie za tamtym... Nie umiem tego opanowac, brakuje mi go jak nikogo. _________________na k?amstwie, na k?amstwie si? opiera ?wiat kotek:* Wymiatacz ImiÄ™: ka$ia Doł±czyła: 22 Mar 2010 Wysłany: 2010-09-11, 11:23 Powinna? si? pogodzi? z jego decyzj? chocia? wiem, ?e b?dzie to trudne..ale wierze w ciebie ze dasz rade . Pierwsze par? miesi?cy b?dzie trudne ale potem powinno powoli ci przechodzi?. Mo?e to lepiej, ?e zerwali?cie ze sob? kontakt, skoro raczej w ogóle by?cie si? nie spotkali.... Jedza StaĹ‚y User ImiÄ™: Aniela Wiek: 31 Doł±czyła: 30 Kwi 2010 Sk±d: Z lasu Wysłany: 2010-09-11, 11:29 Chcialam sie spotkac jak zerwalam z chlopakiem. Bo tak to on pewnie by mnie nie puscil. No ale on wczesniej zerwal kontakt. _________________na k?amstwie, na k?amstwie si? opiera ?wiat `lalaa. Wymiatacz Doł±czyła: 28 Kwi 2009 Sk±d: z nik±d. Wysłany: 2010-09-11, 11:32 Mia?am bardzo podobn? sytuacj?. Jedza napisał/a:Powiedzialam mu ze go kocham, ale jak przyjaciela te? tak powiedzia?am, ale to za ma?o, najwidoczniej. Zapomnij prosz? Ci? o tym "przyjacielu". Masz ch?opaka, jest Ci z nim dobrze, nie psuj tego! Kolejny b??d mo?e Cie kosztowa? utraty jedynej osoby na której Ci zale?y? Ja zerwa?am kontakt z moim ala przyjacielem, mimo ?e mieszkamy teraz w jednym internacie nie rozmawiamy, nie chc? z nim rozmawia?, sam fakt, ?e go widz? przypomina mi o tym kogo przez niego straci?am. Z moim ch?opakiem, by?ym ch?opakiem, kurd? musz? si? tego nauczy?, mam kontakt, te? mieszka w tym internacie co ja, odwiedza mnie, rozmawiamy, ogólnie jest spoko. Ale nie o mnie tu. Zobaczysz, ?e z czasem nie zapomnisz nigdy o nim, ale b?dziesz mia?a do tego dystans. Jak Ci co? o nim przypomni to zadzwo? do swojego ch?opaka, powiedz mu co? mi?ego. Z czasem wszystko wróci o normy. Ja nie wierz? i ju? nigdy nie uwierz? w przyja?? damsko-m?sk?. I zawsze b?d? powtarza?, ?e taka nie istnieje. Trzymam kciuki. _________________Nienawidz? ci? ¦wiecie. Nienawidz?! retr StaĹ‚y User ImiÄ™: Czarek Doł±czył: 05 Wrz 2010 Wysłany: 2010-09-11, 12:39 Wiesz... by?em kiedy? w podobnej sytuacji... Ch?opaka na pewno to wszystko bardzo rani... Skoro on chce o tym zapomnie? to po prostu uszanuj jego wol?... - Nie istnieje co? takiego jak przyja?? damsko-m?ska. Ona mo?e trwa? tydzie?, dwa czy miesi?c ale ZAWSZE przynajmniej z jednej strony przerodzi si? w co? g??bszego... Jedza StaĹ‚y User ImiÄ™: Aniela Wiek: 31 Doł±czyła: 30 Kwi 2010 Sk±d: Z lasu Wysłany: 2010-09-11, 13:08 ALe ja nie rozumiem, czemu az tak za nim tesknie. Nigdy sie nie widzielismy, znalismy sie tylko z internetu i on az tak by mnie pokochal? wiem ze strasznie cierpial, wierze mu w to co mowil... Mam wyrzuty sumienia ze az tak go zalatwilam _________________na k?amstwie, na k?amstwie si? opiera ?wiat `lalaa. Wymiatacz Doł±czyła: 28 Kwi 2009 Sk±d: z nik±d. Wysłany: 2010-09-11, 13:23 Jedza, mo?e to tylko poczucie winy, nie t?sknota? _________________Nienawidz? ci? ¦wiecie. Nienawidz?! Emeklash Hiper wymiatacz delete me Wiek: 32 Doł±czyła: 11 Gru 2008 Sk±d: Kielce Wysłany: 2010-09-11, 13:31 T?sknisz za nim, bo by? Twoim przyjacielem. Ci??ko jest z dnia na dzie? zerwa? kontakt z osob?, z któr? z tego co opowiadasz "sp?dza?a?" ca?e dnie. Zawsze mog?a? do niego napisa?, zadzwoni?, rozumieli?cie si?, etc.. Minie wiele czasu, zanim przyzwyczaisz si? do jego nieobecno?ci. Nie staraj si? o nim zapomina?, czy nie my?le? na si??, bo to przyniesie odwrotny skutek. Czasem warto nawet powspomina? te wspólne rozmowy, nawet je?li b?dzie to bola?o. No i co najwa?niejsze, nie obwiniaj si? za to, ?e "a? tak go zrobi?a?", bo co takiego z?ego zrobi?a?? By?a? fair, powiedzia?a? mu, ?e kochasz go jak przyjaciela. Czy by?o w tym jakie? k?amstwo? Hiper wymiatacz Oh. Wow. Lovely. Doł±czyła: 27 Cze 2010 Wysłany: 2010-09-11, 13:31 nie, to ani jedno, ani drugie. szanowna kole?anka nie mo?e zrozumie?, ?e on odszed?. ?e j? zostawi?, sam z w?asnej woli. cholerna ch?? posiadania czegokolwiek! odrzuci?a? jego mi?o?? i straci?a? przyjaciela - pogód? si? z tym. twoje egoistyczne pobudki - Jedza napisał/a:Teraz wszystko, znowu przypomina mi go. Kawa ktora lubil, zepoly ktore lubilismy, gitara, kostka.. Oszaleje. dos?ownie mnie ?miesz?. co z tego ?e ci go brakuje? zma?ci?a? spraw?. on cierpia? i jako? ci? to nie obchodzi?o, wci?? chcesz go rani? przez przebywanie z nim. czy to jest przyja???! czy ty uwa?asz si? by? godn? jego przyja?ni?! czy go zrani?a?? tak, z?ama?a? mu serce! a skoro postanowi? si? od ciebie odgrodzi?, nie wolno, powtarzam nie wolno ci na si?? wtarabania? si? do jego ?ycia! nie rozumiesz, przez co przeszed?, ile si? przez ciebie wycierpia?. daj mu szans? pozna? kogo? normalnego i warto?ciowego, a swój egoizm wsad? do kieszeni - zajmij si? w?asnym ch?opakiem. Cytat:No i co najwa?niejsze, nie obwiniaj si? za to, ?e "a? tak go zrobi?a?", bo co takiego z?ego zrobi?a?? By?a? fair, powiedzia?a? mu, ?e kochasz go jak przyjaciela. kontynuowa?a t? znajomo??, zamiast powiedzie? pas. wiedzia?a o uczuciu, a mimo to postanowi?a wci?? zadawa? mu ból. nie wiem ju?, czy jej to imponowa?o, nie obchodzi mnie to, ale gardz? takimi lud?mi. _________________- Chyba si? w panu zakocha?a, bo przeklina?a pana ca?ymi tygodniami. Tumi Amar... Damn Pogromca postĂłw Queen Dude Wiek: 26 Doł±czyła: 10 Kwi 2010 Wysłany: 2010-09-11, 14:00 Mi?o?? znik?d. My?lisz ?e znacie si? jak ?yse konie, tymczasem znajomo?? przez internet nigdy nie musi by? prawdziwa. Nie mo?na si? zbytnio anga?owa? a ju? szczególnie, ?e masz ch?opaka. Widz? na w?asnym przyk?adzie jak takie internetowe znajomo?ci wygl?daj? i kiedy ten kto? drugi liczy na co? wi?cej i wyznaje mi?o??, to co? jest nie tak. Ja nie wierz? w tak? mi?o??, jedynie w fascynacj? mylon? z mi?o?ci? co dla mnie jest bardzo dziwnym zjawiskiem. Prze?ywa?am takie znajomo?ci i traktowa?am je z dystansem, szkoda zabiera? sobie prawdziwe ?ycie takimi wybrykami. Fajnie ?e si? przyja?nicie, ale uczucie mi?dzy wami jest niemo?liwe. Ja tak uwa?am. Gdyby by?o mo?liwe, Twój ch?opak z pewno?ci? nie zgodzi?by si? tak ?atwo. No sorry, ale w ?yciu trzeba by? trze?wym, te? w aspekcie psychologicznym. Przerabia?am internetowe znajomo?ci jednak wiedzia?am, ?e dopóki bym si? nie pozbiera?a i nie spotka?a z tymi lud?mi, nie pozna?a ich bez maski w tym najprawdziwszym wcieleniu, nie zyska?a pewno?ci, to ich nie b?d? kocha?. Zachowa?am olbrzymi dystans i teraz nic mnie nie gryzie, kiedy rozmy?lam, jak to kiedy? by?o. Mo?e cierpia? przez Ciebie, a mo?e wcale nie, ja widz? jak zajebi?cie mo?na manipulowa? kim? drugim i mówi? mu to, co chce us?ysze?, w internecie. To jest niepewne medium, ja tak my?l?. Mi?o??, nie mi?o??, on powinien zrozumie?, ?e nie traktujesz tego tak powa?nie jak on Ciebie, jednak Ty masz teraz wyrzuty sumienia. Dlaczego? Zrobi?a? jak chcia?a?, nie byli?cie razem i ka?de odpowiada za siebie. W tym wypadku on wypi?? si? do Ciebie dup? wi?c nic nie zrobisz. Internet przynajmniej ma t? zalet?, ?e mo?na du?o przemy?le?, nim si? co? powie. Zaanga?owanie jakiekolwiek w internecie powinno by? przeniesione na realne zamiary, Ty nie napisa?a? nic o takich dzia?aniach wi?c o co chodzi? Cytat:czy to jest przyja???! czy ty uwa?asz si? by? godn? jego przyja?ni?! Sk?d tyle jadu? To jest internet i ka?de "uczucie" wygl?da inaczej. Nikt nie wie czy naprawd? rozpacza czy tylko chce wywo?a? u niej poczucie winy. _________________ If you don't wanna see that sunset, stop looking in a demon's eye Temporarily online Ostatnio zmieniony przez Damn 2010-09-11, 14:12, w cało¶ci zmieniany 1 raz Emeklash Hiper wymiatacz delete me Wiek: 32 Doł±czyła: 11 Gru 2008 Sk±d: Kielce Wysłany: 2010-09-11, 14:06 Cytat:kontynuowa?a t? znajomo??, zamiast powiedzie? pas. wiedzia?a o uczuciu, a mimo to postanowi?a wci?? zadawa? mu ból. nie wiem ju?, czy jej to imponowa?o, nie obchodzi mnie to, ale gardz? takimi lud?mi. Zaraz. Czy decyzj? o dalszym utrzymywaniu kontaktu podj??a SAMA? Spróbowali, nie uda?o si?, uszanowa?a jego decyzj?, nie odzywa si? do niego. A to, ?e t?skni.. ma prawo i doprawdy nie wiem co w tym takiego z?ego. cretultix Pogromca postĂłw Wiek: 34 Doł±czył: 05 Lip 2009 Wysłany: 2010-09-11, 14:21 Jedza napisał/a:ALe ja nie rozumiem, czemu az tak za nim tesknie. Nigdy sie nie widzielismy, znalismy sie tylko z internetu i on az tak by mnie pokochal? wiem ze strasznie cierpial, wierze mu w to co mowil... Mam wyrzuty sumienia ze az tak go zalatwilam W zasadzie to nie ma ?adnego znaczenia czy spotkasz kogo? czy nie bo w obu przypadkach mechanizm jest taki sam, gdy kogo? poznajemy budujemy jego obraz w swojej g?owie, tak naprawd? to ty nigdy nie kochasz, lubisz czy nienawidzisz drugiej osoby ale jej obraz w twojej g?owie. Jedyna ró?nica mi?dzy spotkaniem w 4 oczy a przez internet czy telefon to ilo?? ?róde? z których otrzymujemy informacje o drugiej osobie, w 4 oczy tych ?róde? b?dzie wi?cej i zazwyczaj obraz takiej osoby jest bli?szy rzeczywisto?? ale nigdy nie b?dzie to 100%, dlatego zdarza si? ?e po 30 latach znajomo?? nasz przyjaciel/brat/partner nas zaskakuje. Natomiast je?li chodzi o natur? t?sknoty, to ka?dy z nas ma w wyobra?ni pewien zarys przysz?o?? i obraz przesz?o??, gdy poznajesz kogo? nowego to z pocz?tku to czy on jest jest bez znaczenia, ale wraz z up?ywem czasu macie coraz d?u?sza przesz?o?? i twój umys? umieszcza t? osob? równie? w tym zarysie przysz?o?ci, gdy ta osoba nagle znika powstaje pustka. Przypu??my ?e by?a sobie zo?ka, Zo?ka wiod?a spokojne normalne ?ycie, a? pewnego dnia spotka?a Zbyszka, Zbyszek zaprosi? j? na kaw?, nast?pnego dnia zaprosi? j? na r?dke, pojawi? si? plan na przysz?o??, po kilku spotkaniach zostali par?, co sobot? wychodzili do kina, wi?c zo?ka mia?a zaplanowan? ka?d? sobot?, jej kuzynka bra?a ?lub za pó? roku i mia?a zaplanowane ze pójdzie tam z Zbyszkiem, mia?a zaplanowane wspólne wakacje, jej umys? zacz?? Zbyszka wk?ada? w dos?ownie ka?de miejsce w przysz?o??, w pewnym momencie Zbyszek powiedzia? ze odchodzi, a zo?ka zacz??a cierpie?, t?sknic za nim, co wcale nie jest dziwne, ca?e jej ?ycie run??o, a raczej jej wyobra?enie o tym jak ono b?dzie. W twoim przypadku by?o podobnie, ty mia?a? zaplanowana przysz?o?? z tym ch?opakiem, ?wiadomie czy nie swiadomie on by? w obrazie twojej przysz?o??, a teraz go nie ma i obraz run??, st?d t?sknota, która minie gdy zbudujesz nowy obraz przysz?o?? ale ju? bez niego. To jak d?ugo ten obraz b?dzie powstawa? zale?y wy??cznie od ciebie mo?e to trwa? godzin? albo rok. _________________Jedynymi lud?mi na ziemi, którzy nie widzieli Chrystusa i jego nauk jako przekazu pokoju s? chrze?cijanie. Mohandas Karamchand Gandhi mru Wymiatacz o weso?ym wydechu. ImiÄ™: srola Doł±czyła: 13 Kwi 2009 Sk±d: Sce Wysłany: 2010-09-11, 14:23 My?l?, ?e si? do niego po prostu przyzwyczai?a?. I wydaje mi si? to normalne, skoro tak cz?sto ze sob? rozmawiali?cie. Uwa?am, ze powinna? uszanowa? jego decyzj?. B?dzie Ci go brakowa? jeeszcze d?uugo, ale musisz si? z tym pogodzi?. _________________ Ludzie, którzy nie potrzebuj? innych ludzi, potrzebuj? innych ludzi, by im okazywa?, ?e s? lud?mi, którzy nie potrzebuj? innych ludzi. mlody113a Mega wymiatacz ImiÄ™: Bart?omiej Wiek: 28 Doł±czył: 06 Kwi 2010 Wysłany: 2010-09-11, 14:26 A nie my?leli?cie ?e naprawd? ma nadzieje ?e nadal b?dzie si? próbowa?a si? z nim kontaktowa?.Co? w stylu jak ci tak bardzo zale?ny to si? staraj to mo?e ci wybacz?? _________________Seks bez mi?o?ci to puste do?wiadczenie. Ale w?ród pustych do?wiadcze? to jedno z najlepszych. — Woody Allen Hiper wymiatacz Oh. Wow. Lovely. Doł±czyła: 27 Cze 2010 Wysłany: 2010-09-11, 15:07 Damn napisał/a:Zaanga?owanie jakiekolwiek w internecie powinno by? przeniesione na realne zamiary fok, przyj??am, ?e poznali si? przez 'gr?' w realu . mo?e to dlatego, ?e ?ykn??am ten temat pobie?nie. wydawa?o mi si? ?e znaj? si?, ?e si? widzieli i kontynuowali teraz znajomo?? przez internet. dobra, w sumie wszystko jedno. zakocha? si? przez internet, mo?na i tak. mimo wszystko, skoro to ona by?a t? 'rozs?dniejsz?' powinna by?a zrozumie?, ?e kontynuowanie tego b?dzie dla niego bolesne. dodatkowo, nie mog? tego nazwa? inaczej - olewa?a w?asnego ch?opaka przelewaj?c ca?e tzw. uczucia na tego z internetu. czego ci brakuje we w?asnym zwi?zku, ?e szukasz tego w kim? z internetu? masz problemy z komunikacj? z w?asnym facetem? czego mu brakuje, co znalaz?a? w ch?opaku z 'gry'? twój zwi?zek powinien dawa? ci satysfakcj?, a nie uczucie jakiej? wewn?trznej pustki. by? mo?e to nie jest to. po drugie, co to za facet, który pozwala sobie swojej pannie rozmawia? z innym, nie jest o ni? w minimalnym stopniu zazdrosny, nie chce nic wiedzie? o swoim rywalu i nie interesuje go to, co robisz, o czym z nim gadasz? w ko?cu po?wi?casz komu innemu swój czas. jako? tego nie za bardzo rozumiem. zacznij sp?dza? wi?cej czasu z w?asnym facetem. przejdzie ci. jak mówi? ju? kto? wy?ej, to zwyk?e przywi?zanie. w ko?cu sp?dzili?cie ze sob? du?o czasu. Damn napisał/a:Sk?d tyle jadu? przyja?? jest dla mnie najwy?sz? warto?ci?, wy?sz? nawet ni? mi?o??. dla ukochanego przyjaciela, zrobi?abym wszystko, skoczy?a w ogie?, a gdyby zasz?a taka potrzeba.. odesz?a. dlatego denerwuje mnie, gdy kto? okrasza s?owem 'przyja??' ka?d? znajomo??, a potem pokazuje jak ma?o dla niego to znaczy, kiedy wychodzi na wierzch ca?y jego/jej egoizm. tyle. _________________- Chyba si? w panu zakocha?a, bo przeklina?a pana ca?ymi tygodniami. Tumi Amar... Podążaj za naszymi wskazówkami, a facet będzie Twój! Byliście zaledwie na kilku spotkaniach, ale to w zupełności wystarczyło, abyś zdała sobie sprawę, że ten facet jest mężczyzną twojego życia. Przystojny, inteligentny, ze świetnym poczuciem humoru – czego chcieć więcej? Jest tylko jeden problem. Chciałabyś, żeby on jak najszybciej odwzajemnił twoje uczucia. Dzięki kilku naszym podpowiedziom stanie się to prędzej, niż myślisz! Wskazówka 1: Znajdź coś, co was łączy Nie musisz od razu czytać wszystkich książek, o których twój wybranek wspomniał mimochodem w czasie rozmowy. Nie jest również wskazane, abyś od razu biegła do sklepu po płytę zespołu, którego nigdy wcześniej nie słuchałaś, a który twój wymarzony facet uwielbia. Takie zachowanie byłoby sztuczne i nie sprawdziłoby się na dłuższą metę. Zamiast obsesyjnie poznawać to, co chłopaka kręci, znajdź kilka rzeczy, które JUŻ was łączą. Może to być na przykład sport, podobny cel (np. wspieranie osób potrzebujących), czy wspólna pasja (np. podróżowanie). Kiedy facet zauważy, jak wiele was łączy, natychmiast mocniej zaangażuje się w waszą relację. Wskazówka 2: Zaprzyjaźnij się z jego kumplami Jeśli facet przedstawia cię swoim kolegom – to bardzo dobry znak. Jeżeli koledzy wydadzą o tobie pochlebną opinię – to jeszcze lepiej. Dlaczego? Ponieważ dla wielu mężczyzn zdanie ich kumpli jest święte. Na spotkaniu zapoznawczym bądź zatem zrelaksowana, często żartuj i pokaż, że szybko potrafisz się integrować. Te sygnały dadzą twojemu wybrakowi do myślenia! Wskazówka 3: Bądź blisko, ale nie narzucaj się Zasada jest prosta: dziewczyna, która zasypuje faceta SMS-ami i zgadza się na spotkanie o każdej porze dnia i nocy, nie utrzyma przy sobie faceta zbyt długo. Mężczyzna musi bowiem czuć, że kobieta nie jest na każde jego skinienie i codziennie trzeba ją zdobywać na nowo. Najlepiej zatem, jeśli dasz facetowi delikatnie do zrozumienia, że bardzo go lubisz, ale masz również życie poza nim. Raz na jakiś czas odpisz mu na wiadomość z opóźnieniem lub przełóż wasze spotkanie, tłumacząc się nagłymi odwiedzinami swojej przyjaciółki. Ważne jednak, aby wychodziło to naturalnie. Wszelkie gierki szybko zostaną przez faceta zdemaskowane. Wskazówka 4: Bądź pewna siebie Ludzie, którzy znają swoją wartość, bez problemu zdobywają to, czego chcą – dobrą pracę, awans i oczywiście miłość. Zanim zaczniesz sobie więc wmawiać, że ten facet jest dla ciebie zbyt idealny i nie masz szans na jego uczucie, pomyśl zupełnie inaczej: jestem wyjątkowa i zasługuję na tego chłopaka! Pozytywne myślenie i pewność siebie sprawią, że nie będziesz zachowywać się w obecności swojego wybranka jak szara myszka. Gdy on zobaczy, że nie masz na swoim punkcie żadnych kompleksów, odbierze cię jako wyjątkowo seksowną kobietę, o którą warto się starać. Wskazówka 5: Daj mu do zrozumienia, że go potrzebujesz Poproszenie chłopaka o pomoc lub opinię sprawi, że poczuje się niezastąpiony i ważny dla ciebie. Poza tym dasz mu w ten sposób do zrozumienia, że masz zaufanie zarówno do niego, jak i do tego, co mówi i myśli. Dzięki temu mocno się do siebie zbliżycie! Jeśli mimo naszych wskazówek facet pozostanie oporny na twój urok osobisty i nie uda ci się go w sobie rozkochać, no cóż… w takim razie to on traci, nie ty! Maja Zielińska Zobacz także: Dlaczego Twoje koleżanki mają facetów, a Ty ciągle jesteś singielką? 4 możliwe przyczyny Mijają lata, a Ty wciąż jesteś sama? To nie może być przypadek! ROZSZYFRUJ FACETA: Czemu on to zrobił? Nie zadzwonił, zdradził, rozpowiedział twoje sekrety – niektóre męskie zachowania mogą cię zaskoczyć. My szukamy odpowiedzi na pytanie, dlaczego on to zrobił. Na pewno miałeś nie raz tak, że spotykał się jakiś czas z kobietą. Zapewne zdarzało się, że ona jednak wybierała innego. Zastanawiałeś się wtedy co zrobiłeś nie tak? Dlaczego ona wybrała go, a nie Ciebie. Przecież byłeś w porządku dla niej często się widywaliście itd. Wiesz ilu jest takich facetów? Miliony! Jeżeli chcesz, aby kobieta właśnie w Tobie się zakochała musisz być inny niż wszyscy faceci, których spotyka. Opisze teraz w kilku punktach co powinieneś zrobić, aby dziewczyna się zakochała. 1. Ciekawe spotkania Ilość spotkań nie przekłada się na jakość. Jeżeli spotykacie się dość często i spędzacie czas na chodzeniu tylko do klubów i parku to jest pierwszy błąd. Jeżeli chcesz ją w sobie rozkochać ona musi Cię kojarzyć z różnymi miejscami. Postaraj się znaleźć kilka miejsc do których możecie chodzić: -pub -park -basen -klub -sauna -kręgle -las -wspólne zakupy -muzeum Nie każdego stać na zapewnianie kobiecie ciągłych atrakcji. Nie mówię, że macie ją zabierać do drogich miejsc, ale starajcie się w miarę możliwości dostarczać jej jak najwięcej wrażeń 2 Bądź nieprzewidywalny Kobiety kochają spontanicznych facetów. Gdy ma dzień wolny zadzwoń do niej zapytaj co robi. Jeżeli nic powiedz ?Monika za 30 min jestem u Ciebie?ubierz się na sportowo? po czym się rozłącz! Zabierz ją na tzw. fizyczną randkę np. na tenisa. Kiedy idziecie sobie rozmawiając już jakiś czas pocałuj ją niespodziewanie. Jeżeli chcesz, żeby dziewczyna się zakochała staraj się robić z nią szalone rzeczy. 3. Prowadź Pamiętaj, że facet musi zawsze prowadzić. Kobiety tego nie potrafią. Gdy oddasz jej inicjatywę rozbijecie się. Musisz zawsze wiedzieć gdzie ją zabrać nie pytaj jej np.? gdzie idziemy kochanie?? zamiast tego powiedz ?Dziś porywam Cię do parku?. 4. Ty i Twój świat Kobieta spotykając się z Tobą wchodzi do Twojego świata nie odwrotnie. Większość mężczyzn popełnia błąd rezygnując z rzeczy które do tej pory robili i poświęcają cały swój czas kobiecie. Jeżeli chcesz rozkochać w sobie kobietę ona nie może być dla Ciebie wszystkim w Twoim życiu. 5. Miej swoje zasady i cele w życiu. Kobiety uwielbiają mężczyzn, którzy maja jakiś cel w życiu i do tego darzą. Taki facet posiada szereg cech, które są atrakcyjne dla kobiet. Ważne jest, aby trzymać się zasad, które przedstawiasz dziewczynie. 6. Słuchaj tego co do ciebie mówi Kobiety uwielbiają mówić, więc jeżeli potrafisz słuchać to kolejny krok do celu. Staraj się wychwycić jakieś szczegóły w tym co mówi lub słowa, których często używa, a potem jej wykorzystaj. Wspólne zwroty i skojarzenia zbliżają ludzi do siebie. 7. Dąż do seksu z nią Kobiety kochają seks. Jeżeli chcesz, aby się w Tobie zakochała musisz wytworzyc między wami mocną więź. Kobiety są emocjonalne. Gdy się z Tobą prześpi istnieje duża szansa że się zakocha. Jak widzisz to wszystko nie jest takie trudne. Po prostu jeżeli chcesz, aby dziewczyna się w Tobie zakochała ona musi czuć się dobrze przy Tobie. Każdy dzień z Tobą to dla niej wyzwanie, a każda godzina może przynieść cos nowego. Te wszystkie wskazówki, które Ci podałem spowodują, że ona będzie o Tobie ciągle myślała, a to najlepsza droga do zakochania.

co pisac do chlopaka zeby sie zakochal